Księga "Objawienia według Jana", a poprawniej "Objawienie Jezusa Mesjasza, które dał mu YHWH Bóg, aby ukazać, sługom swoim to, co ma się stać wkrótce; to też wyjawił On za pośrednictwem anioła słudze swemu Yochananowi" traktuje o Sadzie Ostatecznym. Tanach, tj. pisma hebrajskie, określa dzień tego Sądu jako Yom YHWH czyli Dzień YHWH, Dzień Adonai, Dzień Pański (porównaj Ne'vim, Ks. Zachariasza 8:1, 9:14, 9:16, Ks. Izajasza 27:13, Ks. Joela 2:1, Ks. Sofoniasza 1:16).
Pisząc o Dniu YHWH, Yochanan (Jan) używa określenia en te kuriake emera. Warto zauważyć, że piszący w zaledwie dwadzieścia lat później Ojciec Kościoła, Ireneusz, używa tego samego pojęcia kuriake, nadając mu jednoznaczną interpretację - niedzieli, dnia zmartwychwstania Mesjasza, jak to funkcjonuje we współczesnym języku greckim. Jak już stało się to widoczne podczas dyskusji nad chrztem wodnym w imieniu Jeszua, Ojcowie Kościoła bardzo szybko, tuż po śmierci ostatniego żydowskiego apostoła zapomnieli o hebrajskich korzeniach pism chrystiańskich oraz samego chrystianizmu i typowo hebrajskim pojęciom nadawali inne znaczenie. Niezależnie od tego problem interpretacyjny z określeniem kuriake jest niemały ponieważ pojawia się ono oprócz tego w pismach chrystiańskich tylko raz, w I Liście Pawła do Koryntian 11:20. Fragment ten mówi o spożywaniu Wieczerzy Pańskiej w sposób godny Mesjasza.
Według tradycji Kościoła po IV wieku Mesjasz miał powrócić na Ziemię podczas Święta Paschy. Ireneusz wierzył zatem najprawdopodobniej, że określenie en te kuriake emera odnosi się nie tyle do niedzieli, co do pierwszego dnia Święta Paschy. Co ciekawe, jest to zgodne z żydowskim wierzeniem, które mówi, że w wigilie Paschy przyjdzie Eliasz, poprzedzający nadejście Mesjasza.
Jednakże zestawienie wydarzeń z życia Mesjasza z kalendarzem żydowskim (Tora, Vaikra, III Ks. Mojżeszowa 23, Bamidbar, IV Ks. Mojżeszowa 28, Devarim, V Ks. Mojżeszowa 16) sugeruje powrót Mesjasza na moment Święta Rosz ha-Szana, Święta Trąbienia w Szofar (w róg), które właśnie niedawno, jak co roku, obchodziliśmy wraz z całym Domem Izraela. Nadejściu Mesjasza ma towarzyszyć głos trąby ostatecznej (szofaru) (Ewangelia według Mateusza 24:31, I List Pawła do Koryntian 15:52, I List Pawła do Tesaloniczan 4:16-17). Interpretatorzy oczekujący nadejścia Tysiącletniego Królestwa (Objawienie 4:1) dopatrują się związku z 10 dniami przypadającymi pomiędzy Rosz ha-Szana (Żydowskim Nowym Rokiem), a Yom Kippur (Dniem Pojednania) czyli Dniami Grozy. Według nich, sam Yom Kippur miałby być cieniem Dnia YHWH czyli Dnia Sądu Ostatecznego (Objawienie 20:11-15). Zaś Święto Namiotów, Sukkot miałoby być cieniem nowych niebios i nowej ziemi (Objawienie 21:1-22:17, Ewangelia według Yochanana 7:2, 7:37), gdy to wszystkie narody ziemi przyjdą, aby wspólnie obchodzić właśnie Święto Namiotów, Sukkot (Ne'vim, Ks. Zachariasza 14:16-19). Odbywać się to będzie na takiej samej zasadzie jak poprzez Odnowione Przymierze narody ziemi zostały wszczepione w Drzewo Oliwne, Dom Izraela czyli poprzez wiarę w Mesjasza, który zgodnie z tekstem Ewangelii według Jana 1, 14 rozbił swój namiot pośród nas.
Reasumując, Dnia YHWH można spodziewać się w szabat Rosz ha-Szana. Ponieważ Rosz ha-Szana, Yom Kippur i Sukkot to tzw. Wielkie Szabaty, każdego roku wypadające w inny dzień tygodnia, niekoniecznie musi być to sobota.
http://bracia.racjonalista.pl |
|
wizyt:
25.02.2002 r. |