Jednota Braci Polskich "Chrystianie" kontynuuje tradycje polskiej Reformacji XVI i XVII wieku. Skazanie polskich arian na banicję przez Sejm Rzeczpospolitej w roku 1658 nie przerwało żywota wielkiej ideii Jednoty Braci Polskich, narodowego Kościoła, który obejmował wszystkie warstwy wielokulturowego i wielonarodowego społeczeństwa polskiego owego czasu, ale zaszkodziło Polsce i było jednym z pierwszych kroków na drodze jej upadku. Nawiązując do idei dawnych braci polskich, zwracamy się do źródeł chrystianizmu, zbliżamy do praktyk religijnych pierwszych zborów, w których większość stanowili Żydzi, opieramy się na naukach moralnych samego Jezusa, a nade wszystko pamiętamy, aby nie budować poza fundamentem wyznaczonym w pismach hebrajskich i chrystiańskich przez żydowskich proroków i apostołów.
Jednota Braci Polskich nie jest Kościołem jedynozbawczym. Wierzymy, że Kościół Chrystusowy przekracza swym zasięgiem sztywne ramy wyznaczone przez hierarchie poszczególnych Kościołów. Dostrzegamy obecność dzieci bożych nie tylko w Kościołach różnych wyznań, ale przede wszystkim poza nimi, w miejscach, w których najmniej się można tego spodziewać, ponieważ perły i diamenty często bywają wyrzucane na śmietniki tego świata. Chcemy też udowodnić, że z Żydami można rozmawiać w duchu przyjaźni na temat ich wielkiej tradycji religijnej, wzajemnie budując swoją wiarę, bez prób konwersji oraz, że można prowadzić dialog z wyznaniami chrześcijańskimi, wolny od ducha walki i prób dyskredytacji (Ewangelia Marka 9, 38-39:" ...Rabi! Widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi za nami, jak wypędzał w twoim imieniu demony, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził za nami. Ale Jezus rzekł: nie zabraniajcie mu, ponieważ nie ma takiego, kto by dokonywał cudów w imieniu moim i mógł zaraz potem źle o mnie mówić."). Prosimy o wybaczenie wszystkich, którzy zetknęli się w przeszłości z naszymi zborami i znaleźli cokolwiek niewłaściwego w naszych materiałach lub wypowiedziach. Dokładamy starań, aby nasza energia, entuzjazm i środki nie zużywały się w walce z innymi wyznaniami.
Jednota Braci Polskich istnieje, aby przypomnieć polskiemu społeczeństwu, że Polak nie musi być katolikiem, aby wydawać święte owoce wiary. Przypominamy światu, że polskie społeczeństwo, nim, nie z własnej woli, znalazło się w cywilizacyjnym zaścianku, stać było na stworzenie wielkiej kultury, w której było miejsce dla różnych narodowości i religii. Jak przed stuleciami, wiara, wolna od fanatyzmu i uprzedzeń, ma dla nas wymiar praktyczny. Większość skromnych środków materialnych stojących do dyspozycji Zboru Ariańskiego była i jest przeznaczana na pomoc ludziom uzależnionym od plag współczesności.
Jednota Braci Polskich uważa, że należy "rozmawiać ze wszystkimi, żydami, chrześcijanami i muzułmanami w duchu miłości nie tylko o tym, co nas łączy, ale także o tym, co nas dzieli (Dzieje Apostolskie 17, 10-11; 20, 26-27) i dlaczego nas dzieli, skoro mamy jednego Boga YHWH Eloheinu, jednego nauczyciela, Jezusa, Mesjasza z Nazaretu, i jedno Pismo Święte."
Jednota Braci Polskich odczytuje pisma chrystiańskie jako uzupełnienie i rozwinięcie pism hebrajskich, mając świadomość, że po krótkim okresie wspólnych modlitw z Żydami w tej samej Świątyni (Dzieje Apostolskie 3, 1; Dzieje Apostolskie 21, 18-26), zarówno judaizm jak i chrystianizm, wyrastające z tego samego pnia mesjanicznej tradycji żydowskiej, szybko weszły ze sobą w konflikt (List Szaula z Tarsu do Rzymian 10 i 11). Nie musi on wszak trwać i nie będzie trwał w nieskończoność.
Jednota Braci Polskich pragnie pozostać pomostem pomiędzy Żydami, a chrześcijaństwem, miejscem braterskiego spotkania żydów, naszych starszych braci w wierze, i chrześcijan, wszystkich uczniów Jezusa. Chcemy wspólnie pochylić się nad zwojami Tory, dla odczytania na nowo przesłania, które B-g, YHWH Eloheinu, przesłał ludzkości, dla odszukania w zwojach ducha Ewangelii, którą nie-Żydom przekazał Jezus, Mesjasz. Chcemy uczynić to z szacunkiem, we wzajemnej fascynacji, jak przystało na ludzi wiary i spadkobierców wielkiej tradycji tolerancji Braci Polskich. Chcemy uczynić tak ku naprawie, tego, co przez stulecia zniszczyła nienawiść, fałsz i pycha, cechy niegodne dzieci bożych. Zadanie to stawiamy przed sobą, pamiętając, że żyjemy w czasach, w których dla wielu ludzi Kościół i Ewangelia oznaczają bezwartościowe pojęcia z zamierzchłej przeszłości, niepotrzebne i nieprzystające do współczesności. Dostrzegamy i szanujemy wysiłek braci katolików zmierzający w kierunku porozumienia i naprawy błędów przeszłości. Chcemy, aby nasze zbory były miejscem wspólnej modlitwy, miejscem pamięci o różnych narodowościach, które przez kilkaset lat budowały nasz wspólny polski Dom, miejscem Przyjaźni i Dialogu, którego celem jest wskazywanie Drogi zagubionym i proszącym o pomoc w jej odnalezieniu.
http://bracia.racjonalista.pl |
|
wizyt:
25.02.2002 r. |