Józef Katz
SPOKOJEM PŁYNĘ
Ha Szem - Adonaj Echad
Tyś wczorajszym świtem zesłał swe anioły
Bym potrafił ugiąć swój kark zatwardziały
Bym w pokój uwierzył i spokojem płynął
W twym ramieniu znalazł życie -
Bym nie zginał
Dzięki Ci o Panie za znak ten niezwykły
Coś ojcowską srogością dał mi w zrozumienie
Tyś wyłożył mi dywan na schodach do Siebie
Bym upadając - kolan nie kaleczył
Bym nie zginął dla Ciebie
Bym spokojem płynął...